Tego schronu w okolicach Azot już więcej nie zobaczycie...
Kolejny schron został zasypany... w ramach porządkowania terenu (?!). Wystarczyło go oczyścić, postawić tablicę informacyjną.
Schron jednak został całkowicie zasypany, łącznie z wyjściami ewakuacyjnymi.
No cóż... śpieszcie się... schrony, bunkry, pałace... tak szybko znikają...
Prawdopodobnie to jedne z ostatnich (a może ostatnie) zdjęć tego obiektu...
A dziś wygląda tak...
Kretyni i bezmuzgi
OdpowiedzUsuń